Wzrost cen energii elektrycznej w 2022 i prognozy na rok 2023. Zamrożenie cen maksymalnych.Limit 2000 kWh a fotowoltaika.
Ceny prądu w Polsce od 2012 do 2019 roku utrzymywały się na mniej więcej stałym poziomie, a ich średnia stawka dla odbiorców indywidualnych wynosiła około 0,60/ kWh. Podwyżki zaczęły się w 2020 r., gdy cena 1 kilowatogodziny wzrosła do 0,68 zł, a w 2021 r. do 0,74 zł. W 2022 roku uśrednione stawki za 1 kWh wynoszą już 0,77 zł.
Na początku należałoby wyjaśnić, od czego zależą ceny prądu w Polsce. Energia elektryczna jest przedmiotem handlu dlatego też ceny kształtowane są przede wszystkim przez rynek. Uczestniczą w nim zarówno wytwórcy energii (np. elektrownie), jak i firmy zajmujące się jej dystrybucją oraz sprzedażą. Handel energią elektryczną w Polsce odbywa się na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) i to w wyniku przeprowadzanych tam transakcji, kształtują się tzw. hurtowe ceny energii.
Jakie są przyczyny wzrostu cen energii elektrycznej?
Od końca 2021 roku ceny hurtowe energii na giełdzie zaczęły drastycznie rosnąć m.in. w wyniku zwiększonego popytu na prąd w czasie pandemii Covid-19. Ceny zaczęły rosnąć jeszcze bardziej w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. i rosną do dzisiaj, niemal z dnia na dzień.
Wzrosty cen energii elektrycznej na rynku hurtowym spowodowane są również tym, że w Polsce większość prądu wytwarza się poprzez spalanie węgla kamiennego i brunatnego. W związku z polityką klimatyczną Unii Europejskiej, polscy producenci energii muszą ponosić wysokie koszty za prawo do emisji CO2, a one przekładają się na wyższe ceny prądu dla odbiorców końcowych. Kolejną przyczyną wzrostu cen energii są rosnące ceny węgla, na które wpływ ma m.in. embargo nałożone na Rosję, która była znaczącym dostawcą tego surowca do Polski. Warto podkreślić, że podwyżki prądu w 2022 roku były najbardziej dotkliwe dla odbiorców biznesowych. Ceny energii dla odbiorców indywidualnych są bowiem regulowane co roku przez Urząd Regulacji Energetyki, taryfami stosowanymi przez 4 największych sprzedawców prądu (Enea, Energa, PGE i Tauron). Dla firm cennik prądu ustalany jest natomiast na zasadach rynkowych. Podwyżki prądu dla firm w 2022 r. były dokonywane kilkukrotnie i są wręcz rekordowe. Przykładowo, w firmie Tauron podwyżki prądu w 2022 r. wyniosły już 500%, ponieważ korzystający z usług tego dostawcy przedsiębiorcy na początku roku płacili za 1 kWh energii w taryfie C11 0,37 zł, a od września stawka ta wynosi 2,18 zł. Nowa cena uwzględnia jeszcze tarczę antyinflacyjną – po jej wygaśnięciu firmy zapłacą za energię elektryczną nawet 3 zł/kWh.
Podwyżki cen prądu, gazu i paliw w 2022 r. napędzają inflację i pustoszą portfele Polaków. Właśnie dlatego rząd wdraża różne rozwiązania łagodzące skutki podwyżek. W 2023 r. rząd zablokuje wzrost cen energii elektrycznej na poziomie z 2022 r. Gwarantowana cena energii będzie obowiązywać do pewnego limitu, który nie jest identyczny dla wszystkich gospodarstw domowych. Limity tańszej energii w 2023 roku wynoszą:
- do 2 tys. kWh rocznie dla wszystkich gospodarstw domowych,
- do 2,6 tys. kWh rocznie dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami,
- do 3 tys. kWh rocznie dla rodzin trzy plus – czyli rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Długo nie było wiadomo, jakie ceny będą obowiązywały powyżej wskazanych limitów. Pojawiały się obawy, że ceny będą nawet kilkukrotnie wyższe od obecnych. Tak mogłoby być jednak podobnie jak cena energii do wskazanych wyżej limitów, również cena maksymalna powyżej nich, zostanie zamrożona. Rząd zdecydował, że cena maksymalna wyniesie 693 zł/MWh (0,693 zł/kWh) dla gospodarstw domowych oraz 785 zł/MWh dla pozostałych odbiorców. Warto tutaj dodać, że przeciętne roczne zużycie energii w Polsce kształtuje się następująco:
- w 1-osobowych gospodarstwach domowych – około 1500 kWh,
- w 2- osobowych – około 2000 kWh,
- w 4-osobowych – około 2400 kWh,
- w 5-osobowych – około 3000 kWh.
Wynika z tego, że dla większych gospodarstw domowych podwyżki prądu w 2022 roku nie będą ostatnimi, ponieważ w 2023 roku czeka ich konieczność regulowania wyższych rachunków z powodu przekroczenia limitów.
Jak będzie rozliczony użytkownik fotowoltaiki w 2023r.?
W Polsce jest 1 mln 131 tys. prosumentów, z czego zdecydowana większość to prosumenci rozliczani w systemie opustów (net-metering). Nie dziwi więc zainteresowanie tym w jaki sposób rozliczony zostanie ich limit zużycia 2000 kWh. Ministerstwo Klimatu i Środowiska postanowiło rozwiać wątpliwości. Zużycie energii elektrycznej prosumentów rozliczających się w ramach net-meteringu, w kontekście limitu, do którego stosowana jest cena gwarantowana, będzie ustalane po zbilansowaniu energii pobranej i oddanej do sieci. Przykładowy odbiorca, który wyprodukował 4 MWh energii, a pobrał z sieci 5 MWh, zmieści się w limicie 2 MWh. Powyżej progu, odbiorcy ci również będą mogli zakupić energię elektryczną po gwarantowanej cenie 693 zł za MWh. Widzimy zatem, że sposoby rozliczania limitu, do którego cena prądu została ograniczona do wysokości z 2022 roku, jest bardziej korzystny dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznej w net-meteringu (systemie opustów).
Net-billing zakłada z kolei wymianę wyprodukowanej energii elektrycznej na złotówki. Wszelkie nadwyżki energetyczne, które nie zostaną na bieżąco zużyte przez prosumenta, są odsprzedawane z powrotem do sieci po cenach rynkowych. W przeciwieństwie do modelu net-meterowego, nie wykorzystują jej oni w roli wirtualnego magazynu, z którego czerpią prąd w przypadku większego zapotrzebowania — w tym przypadku energia przeliczana jest na środki pieniężne, które lokowane są na koncie prowadzonym przez dostarczyciela energii. Z tego konta opłacana jest również energia, którą prosument pobiera z sieci. Próg zużycia (2000 kWh) w przypadku net-billingu będzie zatem odnosił się do całkowitej ilości energii pobranej z sieci. Powyżej tego progu cena prądu wzrośnie, lecz nie więcej niż do poziomu 693 zł/MWh. Jak taki mechanizm sprawdza się w praktyce? Jego opłacalność w dużej mierze zależy od stopnia autokonsumpcji. Celem jest tutaj przeniesienie ciężaru na wykorzystywanie własnej energii, tak by zmieścić się w limicie, który uprawnia do niższej ceny prądu.
Prognozy na przyszłość – ceny prądu w 2023
W jaki sposób krajobraz cen energii elektrycznej wyglądać będzie w 2023 roku? Konkretne wartości są oczywiście niemożliwe do wskazania, lecz jedno jest pewne — możemy liczyć na wzrost stawek za prąd. Pewną niewiadomą jest natomiast tempo owego wzrostu. Niektóre z analiz mówią nawet o 300-procentowych podwyżkach, choć w przypadku gospodarstw domowych wzrost nie będzie aż tak ogromny z uwagi na zamrożenie cen przez rząd. Nawet wtedy musimy się jednak liczyć z podniesieniem kosztu prądu o około 60%. Oszczędzanie energii elektrycznej oraz model prosumencki to obecnie najskuteczniejsze sposoby na walkę z podwyżkami. Pewnym rozwiązaniem problemu może być wymiana lub modernizacja systemu ogrzewania oraz montaż instalacji fotowoltaicznej. Więcej informacji na temat tych zagadnień znajdziesz w ramach pozostałych wpisów dostępnych w naszym serwisie. Masz pytania? Zapraszamy do kontaktu z naszymi doradcami!